Komentarz KRD-IG dla Business Insider
Czy widzą Państwo zagrożenie w zniesieniu ceł na produkty z Ukrainy dla swojej branży?
Dariusz Goszczyński, Dyrektor Generalny KRD-IG: Polska branża drobiarska solidaryzuje się z Ukrainą. Wspieramy osoby uciekające przed wojną, a firmy z naszego sektora podejmują realne działania, aby pomagać uchodźcom i społeczeństwu ukraińskiemu. Jednocześnie cały czas nie zapominamy o sytuacji polskiej branży drobiarskiej. W przypadku zniesienia ceł i kontyngentów na produkty z Ukrainy ważne jest, aby pełne otwarcie UE na mięso drobiowe nie spowodowało głębokiego załamania na tym rynku.
Jeśli tak to jakie i dlaczego? Chodzi o eksport czy także zagrożenie na rodzimym rynku?
Dariusz Goszczyński, Dyrektor Generalny KRD-IG: Sektor drobiarski w Polsce przechodził w ostatnim czasie bardzo trudne chwile wynikające z Covid-19, grypy ptaków i dynamicznego wzrostu kosztów produkcji. Wprowadzenie dużych ilości mięsa drobiowego, po niskich cenach, spowoduje kolejne turbulencje na tym rynku. Dla wielu naszych hodowców i przetwórców, dotkniętych poprzednimi problemami, może okazać się to zbyt trudne, aby kontynuować produkcję i dalej funkcjonować na rynku.
Należy zaznaczyć, że w odniesieniu do mięsa drobiowego z Ukrainy, pomoc dotyczyłaby przede wszystkim jednej, potężnej firmy, dysponującej zarówno własnym zapleczem paszowym, jak i hodowlanym, zdolnej do produkcji bardzo dużych ilości mięsa drobiowego po znacznie niższych kosztach wytworzenia niż w UE. Różnice w wymaganiach dotyczących dobrostanu zwierząt oraz ochrony środowiska, a także znacznie niższe koszty pasz powodują, że hodowcy w UE nie są w stanie konkurować z takim potentatem.
Dlatego niezwykle ważne jest to, aby Komisja Europejska przy tworzeniu tego typu wniosków brała pod uwagę także czynniki ekonomiczne oraz kierowała się równymi zasadami funkcjonowania na rynku. W naszym wspólnym interesie jest pomoc Ukrainie i dbanie o bezpieczeństwo żywnościowe w ramach wspólnoty. Dlatego wszelkie regulacje powinny być konsultowane z przedstawicielami branży wszystkich krajów należących do UE.
Czy w związku z tym oczekiwaliby Państwo większej ochrony ze strony instytucji państwowych i prawa? Jeśli tak to jakiej?
Dariusz Goszczyński, Dyrektor Generalny KRD-IG: Polska jest liderem w produkcji mięsa drobiowego w Unii Europejskiej i ważne jest dla nas, abyśmy mogli dalej funkcjonować na tym rynku. Zależy nam na tym, żeby proponowane przez KE rozwiązania gwarantowały równe warunki, a jakość sprowadzanego mięsa odpowiadała unijnym normom bezpieczeństwa żywności. W przypadku rozmowy o zniesieniu ceł i kontyngentów uważam, że wymagania nie powinny się różnić od tych, które obowiązują w naszym kraju. Wniosek dotyczący zniesienia ceł i kontyngentów tych kwestii nie uwzględnia. Dlatego cały czas jesteśmy otwarci na dyskusję z przedstawicielami instytucji krajowych i unijnych oraz współpracę merytoryczną w projektowaniu dobrych rozwiązań legislacyjnych.